Twoje konto

Gospodarcza prognoza dla Polski Wschodniej

Białystok, 27 września 2019 r.

Wnioski z VI Wschodniego Kongresu Gospodarczego w Białymstoku

Fundusze unijne, wyzwania przyszłości, odnawialne źródła energii, cyfryzacja i nowe technologie, kluczowe problemy rozwoju gospodarczego – to wybrane tematy Wschodniego Kongresu Gospodarczego w Białymstoku. Ponad 1500 gości, 200 prelegentów, 700 uczniów i studentów wzięło udział w VI edycji największej debaty o gospodarce Polski Wschodniej. Wydarzeniu towarzyszyło hasło „Tu spotyka się Zachód ze Wschodem”.

Cieszę się, że Wschodni Kongres Gospodarczy wpisał się na trwałe do naszego życia gospodarczego. Województwa wschodnie dzielił dystans od pozostałej części kraju. Tę część Polski omijały inwestycje. Dziś makroregion wschodni stał się obszarem intensywnego rozwoju – napisał w liście do uczestników VI Wschodniego Kongresu Gospodarczego w Białymstoku prezydent RP Andrzej Duda.

Wschodni Kongres Gospodarczy to okazja do spotkania i szerokiej debaty o szansach i wyzwaniach, przed jakimi stoi Polska Wschodnia. Mamy dowody, że polityka wspierania tego regionu jest skuteczna i jest niezbędna w przyszłości – napisał premier RP Mateusz Morawiecki. List od premiera do uczestników VI Wschodniego Kongresu Gospodarczego odczytał minister edukacji Dariusz Piontkowski. – Jeszcze niedawno traktowano województwa na wschód od Wisły jako tzw. ścianę wschodnią, czyli zaplecze usługowe i turystyczne pozostałej części kraju. Na szczęście to spojrzenie zaczyna się zmieniać. Mam nadzieję, że postęp, jaki osiągnął ten region, jest już widoczny i będzie kojarzył się nie tylko z turystyką, ale i z nowoczesną gospodarką – mówił minister.

 

– Spotykamy się tutaj, by w szerokim gronie liderów życia gospodarczego, bankowców, polityków rozmawiać o sprawach najważniejszych dla regionu - mówił podczas inauguracji Wschodniego Kongresu Gospodarczego w Białymstoku marszałek województwa podlaskiego Artur Kosicki. – Bohaterami tego wydarzenie są mieszkający tu ludzie, przedsiębiorcy, samorządy. Z myślą o nich będziemy nawiązywać kontakty gospodarcze - dodał.

Do hasła towarzyszącego tegorocznemu Wschodniemu Kongresowi Gospodarczemu nawiązał podczas sesji inauguracyjnej wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski. – To spotkanie Wschodu i Zachodu zaowocuje ideami, pomysłami, inwestycjami, mam nadzieję, że wytyczone zostaną tu nowe drogi rozwoju – mówił wojewoda.

Przewodniczący Podlaskiej Rady Gospodarczej Wojciech Strzałkowski wskazał na rekordowe zainteresowanie VI edycją Wschodniego Kongresu Gospodarczego, które pokazuje, jak ważne i potrzebne jest dla regionu to wydarzenie.

W pierwszym dniu białostockich debat, Województwo Podlaskie i Republika Serbska Bośni i Hercegowiny podpisały porozumienie o współpracy, zakładające kooperację m.in. w takich obszarach jak gospodarka, nauka i technologie, turystyka, transport, kultura czy ochrona środowiska.

Minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz w drugim dniu Wschodniego Kongresu Gospodarczego w Białymstoku podpisała list intencyjny w związku z Wystawą Światową EXPO 2020 w Dubaju. Sygnatariuszami porozumienia były Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii, Polska Agencja Inwestycji i Handlu, Politechnika Białostocka oraz Województwo Podlaskie.

Tematowi „15 lat w Unii Europejskiej” poświęcona został pierwsza z blisko 30 dyskusji i debat, jakie odbyły się w ramach VI edycji Wschodniego Kongresu Gospodarczego w Białymstoku.

Na pewno województwo podlaskie, jak i cały kraj, skorzystały z obecności w UE – podkreślił minister edukacji Dariusz Piontkowski. – Zmieniło się nieco postrzeganie Unii. Od fazy mitu, że żyjemy w raju, przeszliśmy do bardziej realistycznej, w której widzimy, że w tej wspólnocie toczy się twarda gra o interesy – powiedział.

Natalia Luts, konsul ds. ekonomicznych w ambasadzie Estonii, podkreślała korzyści z przystąpienia do Unii Europejskiej. – Obecność w UE zapewnia nam więcej bezpieczeństwa i więcej wolności. W ciągu ostatnich 15 lat wschodnia Europa dokonała znacznego skoku gospodarczego, PKB wzrosło przeciętnie dwukrotnie. Wszyscy wyszliśmy na tym lepiej – powiedziała.

Obecność w UE ma bardzo wiele zalet, chociażby w kwestiach biznesowych, związanych z unijnym dofinansowaniem – stwierdził Balazs Rakossy, sekretarz stanu ds. funduszy europejskich w węgierskim ministerstwie finansów. Zwrócił jednak uwagę na konkurencję między starymi a nowymi członkami Unii i wyraził nadzieję, że głos naszej części Europy będzie znajdował większy posłuch w strukturach europejskich. – Uczymy się, jak funkcjonuje Unia Europejska, jak działają jej instytucje i dzięki temu jesteśmy w stanie dać coś od siebie, wnieść świeże spojrzenie i tego byśmy oczekiwali od nowych struktur Komisji Europejskiej – powiedział.

Andrzej Sadowski, prezydent Centrum im. Adam Smitha, zwracał uwagę na pozafinansowe korzyści z członkostwa w UE. – Dzięki Unii Europejskiej udało się zlikwidować w Polsce kilka monopoli, np. monopol telekomunikacyjny – stwierdził, dodając jednak, że w ostatnich latach UE zmierza w przeciwnym kierunku. – Unia, do której wstępowaliśmy 15 lat temu, była zupełnie inna niż dziś – powiedział Sadowski. Przekonywał również, by nie przypisywać Unii zbyt dużego wpływu. – Unia Europejska nie jest w stanie odpowiadać za wszystkie aspekty rozwoju naszego kraju – podkreślił, dodając, że część regulacji, na które narzekają przedsiębiorcy, nie jest efektem ustawodawstwa unijnego. Jego zdaniem, gdybyśmy przyjęli najniższy poziom regulacji UE, bez „wkładu własnego”, PKB mogłoby wzrosnąć o kilka proc. – Większość decyzji zależy od nas – dodał.

Z takim stanowiskiem zgadzał się Paweł Wojciechowski, główny ekonomista ZUS. – Trudno winić o wszystko Unię Europejską. Unia to także my – podkreślił. Jego zdaniem obwinianie UE o kryzys migracyjny, a wcześniej finansowy, to jest zła narracja, bo kryzys finansowy wybuchł za Oceanem, a kryzys migracyjny wywołany jest procesami demograficznymi i napięciami politycznymi w Afryce i na Bliskim Wschodzie. – Polska zyskała na UE nie tylko duże pieniądze jako beneficjent unijnych funduszy netto, ale przede wszystkim dobre instytucje i standardy – powiedział Wojciechowski.

Mimo wszystkich swoich wad UE jest wciąż atrakcyjnym celem dla krajów, które pozostają poza Wspólnotą. – Bośnia i Hercegowina bardzo chciałaby się stać członkiem UE – deklarował minister rolnictwa Republiki Serbskiej Bośni i Hercegowiny Boris Pasalić.

Podczas sesji „Fundusze unijne po 2020 r.” europoseł Jan Olbrycht, który obecnie w imieniu Parlamentu Europejskiego negocjuje kształt budżetu Unii po roku 2020, mówił o oczekiwaniu od Komisji Europejskiej planu B. W jego opinii istnieje bowiem niebezpieczeństwo, że nową perspektywę finansową UE czeka spore opóźnienie. Z przytoczonych przez niego danych wynika, że dziś liczba wniosków o unijne wsparcie wynosi 56 tys., liczba wydanych decyzji to 37 tys., zrealizowanych – 4 tys.

Czyli z 56 tys. wniosków zrealizowano jedynie 4 tys. Musimy sobie zdawać w Polsce sprawę z tego, że to jest kwestia czasu, tu się trzeba spieszyć, ponieważ argumenty wypadają nam z rąk. Może bowiem paść pytanie, czy w takim układzie naprawdę potrzebujemy tych środków? – mówił Jan Olbrycht. Jego zdaniem Polska za późno zdecydowała, na co przeznaczyć pieniądze z UE.

- Jeśli decyzję podejmuje się w ostatnim roku, to poślizg trwa kolejne dwa lata. Za długo się przepychaliśmy. Dlatego wczoraj, 24 września, w Parlamencie Europejskim złożyliśmy oficjalnie propozycje, żeby Komisja Europejska natychmiast przystąpiła do opracowania planu B, jeśli nowa perspektywa nie będzie gotowa do końca roku 2020 – mówił europoseł. - Nie może być tak, że beneficjenci w terenie nie będą pewni, czy będą mieć pieniądze, czy programy się rozpoczną – dodał.

O technologiach, które zmieniają świat, transformacji cyfrowej i przemyśle 4.0 dyskutowano podczas sesji „Cyfryzacja i nowe technologie”.

Żeby kompetencje cyfrowe były, ludzie muszą mieć dostęp do internetu – powiedział Jacek Wiśniewski, prezes firmy Nexera Holding, która zajmuje się budową sieci światłowodowych. – W polskich warunkach występują jednak problemy ze skoordynowanym działaniem strategicznym w tym względzie. Takie firmy jak moja mają dzisiaj problem związany z tym, że nie ma do końca synchronizacji między ministerstwami. Każda instytucja ma swoją politykę związaną z dostępem do jej infrastruktury – ocenił.

Najważniejszą kompetencją przyszłości będzie umiejętność ciągłego uczenia, oduczania się i uczenia się na nowo. Bo technologia będzie rozwijać się coraz szybciej. Technologia wymaga i będzie wymagała od nas całkowicie nowego podejścia do pewnych rzeczy – oceniła Izabela Bartnicka, Head of Business Development w fundacji Digital University. - Firmy muszą wychodzić z pudełka, patrzeć ponad swoje podwórko i szukać ciągle nowych inspiracji – dodała.

Z edukacją powinniśmy coś zrobić. Ostatnio uczestniczyłem w kilkudziesięciu rekrutacjach, gdzie była wymagana znajomość pakietu Office i większość ubiegających się o pracę nie miała pojęcia, jak wykorzystać jego podstawowe funkcje – zwrócił uwagę Paweł Tadejko z Wydziału Informatyki Politechniki Białostockiej. – Wyzwań jest bardzo dużo a bez edukacji nie potrafimy sobie z nimi poradzić - dodał.

Debata pt.: „Scena start-upowa Polski Wschodniej" przyniosła wniosek, że choć nie brakuje programów finansowego wsparcia dla start-upów, to nie każdy z początkujących przedsiębiorców powinien z nich korzystać. Jeśli to tylko możliwe, warto na początku opierać się na własnym kapitale.

Przy budowaniu start-upu powinniśmy myśleć nie o dotacji, ale o tym, co zrobić, by pieniądze klienta przyszły do nas. To nie chodzi o to, by zrobić biznes na dotacje – powiedział Jakub Sochacki, manager w Zespole Innowacje i Pomoc Publiczna w PwC.

Bazowanie na własnym kapitale może wręcz sprawić, że łatwiej będzie o pozyskanie inwestorów, którzy pomogą zwiększyć skalę biznesu.

Powinniśmy zaczynać od swojej gotówki, swoich oszczędności, bo bardziej uwiarygadniamy się wobec zewnętrznych inwestorów – stwierdziła Anna Daszuta-Zalewska, dyrektor Białostockiego Parku Naukowo-Technologicznego. Instytucja, którą kieruje, zarządza programem „Hub of Talents 2”, który wspiera osoby z pomysłem na innowacyjny biznes., ale nie robi tego w ogóle za pomocą dotacji. – Pieniądze jest bardzo łatwo „przepalić”. My oferujemy coś, co można nazwać „smart money”, czyli tak naprawdę wsparcie merytoryczne – powiedziała.

VI Wschodni Kongres Gospodarczy połączył „młody” i dojrzały biznes. Start-upowcy wzięli udział w debatach panelowych z udziałem ekspertów, ogłoszono również laureatów konkursu Top Start Start-up Polski Wschodniej. Breather One i ParkCash to dwa zwycięskie projekty, wyróżnienie zdobył start-up Zonifero. W finale plebiscytu znaleźli się także: CREATEC, Digital Engineering Solutions (DES), FALAR, Kodologia oraz Alex Electro.

Podczas gali towarzyszącej VI Wschodniemu Kongresowi Gospodarczemu nagrodzone zostały najlepsze praktyki oraz sukcesy inwestycyjne w ramach konkursu Top Inwestycje Polski Wschodniej 2019. Wyróżniono również Top Pracodawców Polski Wschodniej – firmy: Michelin Polska, Infinity Group, TenderHut, Lubella, Palisander, Modern Expo, Celsa Huta Ostrowiec, BorgWarner i Transition Technologies.

Drugi dzień VI Wschodniego Kongresu Gospodarczego rozpoczęła sesja plenarna pt.: „Polska Wschodnia – wyzwania przyszłości”, podczas której dyskutowano o perspektywach i kierunkach rozwoju regionów Polski Wschodniej.

Mamy już 1900 zgłoszeń innowacyjnych pomysłów z Polski Wschodniej do tzw. platform startowych – powiedział Artur Soboń, wiceminister inwestycji i rozwoju. – To jeden z mechanizmów wsparcia start-upów, partnerstwa zrzeszające ośrodki innowacji, szkoły wyższe, fundusze venture capital i przedstawicieli biznesu, które udzielają wsparcia dla osób mających pomysł na innowacyjny biznes i chcących założyć go w Polsce Wschodniej. To jedyny tego typu i realizowany na tak szeroką skalę program w kraju, służący wsparciu rozwoju start-upów. W Polsce Wschodniej powstało sześć takich Platform – mówił minister.

W agendzie VI Wschodniego Kongresu Gospodarczego nie zabrakło sesji poświęconych takim dziedzinom gospodarki i życia publicznego, jak: rola dialogu społecznego w rozwoju społeczno-gospodarczym, system ochrony zdrowia w Polsce Wschodniej i innowacje w sektorze medycznym, rozwój infrastruktury transportu miejskiego, drogowego i kolejowego; finansowanie rozwoju Polski Wschodniej.

Podczas VI Wschodniego Kongresu Gospodarczego wręczono wyróżnienia Promotor Polski. Fundacji Polskiego Godła Promocyjnego uhonorowała: Katarzynę Bondę, pisarkę kryminałów; Międzynarodowy Festiwal Muzyki Cerkiewnej „Hajnówka”; prof. Wojciecha Maksymowicza, neurochirurga z Kliniki Budzik w Olsztynie oraz Monikę Siecińską - Jaworowską, prezes Suempol.

Wschodni Kongres Gospodarczy w Białymstoku, był także okazją do inspirujących spotkań młodzieży z praktykami biznesu oraz artystami. Projekt EEC – Liderzy Przyszłości, inicjatywa Grupy PTWP współorganizowana przez Podlaską Fundację Rozwoju Regionalnego, ma na celu promocję wiedzy o gospodarce oraz przedsiębiorczości. W ramach projektu zaproszeni goście – Katarzyna Bonda, pisarka kryminałów; Dominika Weronika Czarnecka, założycielka Fundacji Rodziny Czarneckich, laureatka Podlaskiej Marki Roku; Łukasz Grant, jeden z najbardziej cenionych polskich iluzjonistów w dzisiejszych czasach; Łukasz Szymański, polski raper i propagator kultury kresowej oraz  Adam Zdanowicz, twórca marki produkującej designerskie rowery – opowiedzieli w jaki sposób połączenie pasji i determinacji przerodzić we własną, odnoszącą sukcesy działalność.

Informacje dodatkowe