Twoje konto

Gospodarka po pandemii – nowe wyzwania | Wnioski z EEC Trends Online 2021

Katowice, 19 lutego 2021 r.

O tym, jak zmieni się świat i gospodarka pod wpływem pandemii, przyspieszenia cyfryzacji czy też dzięki wdrażaniu zielonych technologii rozmawiali podczas EEC Trends Online przedstawiciele rządu, biznesu i nauki. Dwudniowa debata stanowi wstęp do największego spotkania biznesowego Europy Centralnej – Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.

Na EEC Trends Online 2021 zarejestrowało się 1800 uczestników, a transmisje live debat podczas dwóch dni obejrzano 167 tys. razy. Sesja inauguracyjna pt.: „Gospodarka po pandemii – nowe otwarcie. Europa w odbudowie – nowe wyzwania” została odtworzona w czasie rzeczywistym 34 tys. razy, w kulminacyjnym momencie oglądało ją równocześnie ponad 1400 widzów.

– Widzimy ogromną potrzebę debaty o gospodarce, spotkań i powrotu do normalności. Przez dwa dni EEC Trends Online poszukiwaliśmy głównych nurtów, trendów, zjawisk, do których wrócimy podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach, w maju lub we wrześniu br. – mówił Wojciech Kuśpik, organizator Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

Debatę otwarcia EEC Trends Online 2021 poprzedziła rozmowa z Jarosławem Gowinem, wicepremierem, ministrem rozwoju, pracy i technologii, w której zwrócił on uwagę na znaczenie deregulacji w procesie popandemicznej odbudowy gospodarki.

– Polityka przemysłowa Polski może się powieść tylko wtedy, jeśli będzie dobrze sprzężona z Krajowym Planem Odbudowy i z prorozwojowym wykorzystaniem ogromnych funduszy unijnych. Nad tym też pracujemy równolegle do dokumentu dotyczącego polityki przemysłowej – przekonywał Jarosław Gowin.

Wicepremier zapowiedział też rządowy tzw. Polski Nowy Ład: ma on w sobie mieścić nowe impulsy dla innowacji, plany inwestycyjne, pomysły na ochronę i ożywienie rynku pracy. Instrumentem rozwojowym na czas po pandemii ma być nowa Polityka Przemysłowa Polski (NPP), przewidująca wprowadzenie m.in. tzw. kontraktów branżowych mających zapewnić przemysłowi stabilne warunki rozwojowe. Gowin wskazał także na bieżące zagrożenia i bariery rozwojowe: niski poziom inwestycji prywatnych i - możliwe, że odłożone w czasie - problemy na rynku pracy, ograniczony dostęp do wykwalifikowanych kadr, czy koszty transformacji w kierunku produkcji niskoemisyjnej.

Jak wygląda bilans pandemicznego roku? Jak aktualna sytuacja wpływa na funkcjonowanie gospodarki? Pytania te nakreśliły tło debaty inauguracyjnej pt.: Gospodarka po pandemii – nowe otwarcie. Europa w odbudowie – nowe wyzwania”.

– Nie widzę czarnych scenariuszy w postaci trwałego spadku stopy polskiego wzrostu. Na najbliższe trzy lata patrzę z optymizmem, oczywiście pod warunkiem wycofywania się pandemii. Jesteśmy na ostatniej prostej walki ze skutkami pandemii. Ożywienie przewiduję w II półroczu i myślę, że mamy szansę na wzrost PKB powyżej 4 proc. i dość solidne będą też wyniki w latach 2022-2023. Ważne, by do odbicia gospodarczego doszło wtedy, kiedy wygaśnie pomoc publiczna dla firm – ocenił sytuację Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju.

– Ostateczne tempo odbudowy będzie uwarunkowane tempem szczepień i tym, jak będzie otwierana gospodarka – zaznaczyła Teresa Czerwińska, wiceprezes Europejskiego Banku Inwestycyjnego. – Obecna sytuacja jest zniekształcona przez pomoc publiczną. Dopiero, gdy ona się skończy, poznamy właściwe skutki kryzysu. Optymizm, jaki obserwujemy, trzeba skierować na szukanie nowych ścieżek wzrostu – mówiła podczas EEC Trends.

Perspektywy krajowego eksportu oceniał Robert Tomanek, wiceminister rozwoju, pracy i technologii: – Siła naszego eksportu jest niezagrożona. Jest zdywersyfikowany podażowo, mamy szeroką paletę produktów. Drugi czynnik to dywersyfikacja popytowa. Głównym kierunkiem jest gospodarka niemiecka, która dobrze radzi sobie z kryzysem. I trzeci czynnik to nasze przewagi komparatywne - położenie Polski, w którym możemy przejmować łańcuchy wartości oraz wysoko oceniana siła robocza i poprawa jakości infrastruktury transportowej – ocenił.

O stanie finansów publicznych i perspektywach pomocy państwa dla firm mówił Tadeusz Kościński, minister finansów, funduszy i polityki regionalnej. Odniósł się także do powracającego w debacie problemu niskiego poziomu inwestycji.

– Inwestorami rządzą emocje, a te są podsycane doniesieniami o „deficycie stulecia”. Nasz dług finansów publicznych nie jest w skali Europy duży – zapewnił Kościński. – Z uwagą słuchamy rynku, bo to on wie, czego potrzebuje. Chcemy utrzymać nasze programy socjalne, by konsumenci mogli rozkręcać wracającą do normalności gospodarkę. Z kolei fundusze UE nakręcać będą inwestycje publiczne. Wierzę, że inwestor - jak to płochliwe zwierzę - wyjdzie w końcu z nory – dodał.

– Przechodzimy na następny etap, w którym ważne będzie skuteczne działanie finansowego instrumentarium na odbicie gospodarki. Kluczowe jest teraz pytanie, w jakim stopniu banki będą w stanie dostarczyć długoterminowe finansowanie przedsiębiorstw? – zaznaczyłMichał H. Mrożek, wiceprezes ING Banku Śląskiego.

– Transport także stanął przed wyzwaniami, jego modele weryfikuje rzeczywistość, na co nakłada się perspektywa zielonych zmian. Pandemia wpłynęła na światową logistykę i uwydatniła kruchość łańcuchów dostaw. Kolej pokazała się jako stabilny jej element – mówiłMarek Staszek, prezes DB Cargo Polska.

– Zmniejszamy ryzyko. Kupujemy więcej, ale rzadziej, lokalność nabiera znaczenia. Jeśli chodzi o e-commerce, to zrobiliśmy w ciągu tygodni to, co miało się stać w ciągu lat. Firmy handlowe zaczynają działać społecznie i lokalnie, a klienci to doceniają – diagnozował sytuację w handlu Tomasz Suchański, prezes Żabka Polska.

– Wielki przemysł i firmy infrastrukturalne mają w pandemii szczególne role do odegrania. Od ich strategii, ale i po prostu od poczucia odpowiedzialności, zależy los mniejszych podmiotów. Duże firmy to większe zasoby, ale też większe zadania i wyzwania – powiedział Igor Wasilewski, prezes PERN.

Jednym z poruszanych tematów EEC Trends Online były „Inwestycje infrastrukturalne w nowej perspektywie finansowej UE”.

– Dotrzymujemy danego Polakom słowa. Tworzymy spójną sieć bezpiecznych, nowoczesnych i przewidywalnych dróg – powiedział Andrzej Adamczyk, minister infrastruktury. – Rok temu staliśmy na rozdrożu. Musieliśmy zdecydować, czy przerwać budowy i wychłodzić proces inwestycyjny, na takie rozwiązanie zdecydowało się wiele krajów europejskich. Rząd polski podjął jednak bardzo odważną decyzję - zdecydował, że pójdziemy inną drogą. Cel był jasny. Utrzymać miejsca pracy, utrzymać ciągłość łańcuchów dostaw. Była to trudna i odważna decyzja. Dzisiaj, z perspektywy roku, widzimy, że była słuszna – dodał.

Dwugłos Jerzego Buzka, posła do Parlamentu Europejskiego i Michała Kurtyki, ministra klimatu i środowiska wprowadził w program EEC Trends Online wątek Zielonego Ładu i transformacji sektora energii.

– Solidarność Europy w działaniach związanych z zieloną transformacją jest dobrze widoczna. Polska uzyskuje tu najwięcej – przekonywał Jerzy Buzek. – Polski Instytut Ekonomiczny obliczył, że dekarbonizacja będzie tańsza niż utrzymanie istniejącego systemu. Oczywiście trzeba z górnikami rozmawiać, zabezpieczyć ich los, ale musi być to rozmowa otwarta, musimy mówić, że utrzymywanie tego stanu rzeczy nam się nie opłaca. Jesteśmy po tej samej stronie, bo wszyscy chcemy mieć tańszą energię i być zdrowi – apelował.

– Żadnymi zaklęciami nie przedłużymy żywotności instalacji, których działanie dobiega kresu – zauważył minister Kurtyka. – Nasza transformacja to nowe moce i nowe inwestycje, a Polska jest ambitnym krajem, w którym wiele się zmienia – dodał.

– Jeżeli sama Unia Europejska będzie prowadziła działania zmierzające do redukcji emisji CO2, to w skali świata nie będzie miało to dużego znaczenia. Chcąc bronić się przed napływem towarów produkowanych w krajach, gdzie restrykcje dot. ochrony środowiska nie obowiązują, trzeba wprowadzić węglowy podatek na granicach UE – mówił Adam Guibourge-Czetwertyński, podsekretarz stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska, który brał udział w debacie pt.: „Zielone inwestycje. Zielone pieniądze. Emisje – raportować czy nie?”.

– Polski i europejski przemysł mają potencjał do bycia kluczowymi sektorami, które pomogą w osiągnięciu celu neutralności klimatycznej do 2050 r. Od 2005 r. sektor papierniczy w Europie obniżył swoje emisje o około 29 proc. – dodała Aneta Muskała, wiceprezes i dyrektor ds. finansowych International Paper Kwidzyn.

Założenia Zielonego Ładu zdominowały także debatę pt.: „Infrastruktura i rynek przewozów kolejowych w Polsce”.

– Chcemy wpisywać się w trend Zielonego Ładu. Uważamy, że należy go wprowadzać również w Polsce, ale w pewnej taktyce i porządku, która jest właściwa dla naszego kraju. Również przy założeniu, że sektor kolejowy w Polsce ma rosnąć dynamicznie – stwierdził Andrzej Bittel, sekretarz stanu, pełnomocnik rządu ds. przeciwdziałania wykluczeniu komunikacyjnemu w Ministerstwie Infrastruktury.

– Unijny plan stanowi bardzo ambitne założenie w polskich realiach. Dotyczy to chociażby przewozu towarów koleją w sytuacji, gdy będzie spadać zapotrzebowanie na węgiel w energetyce, a transport intermodalny wciąż rośnie w stosunkowo niskim tempie. Natomiast kolej dużych prędkości w Polsce ogranicza się obecnie do fragmentu Centralnej Magistrali Kolejowej – wskazywał Krzysztof Niemiec, wiceprezes spółki Track Tec.

– Modernizując szlaki kolejowe w każdym aspekcie kładziemy nacisk na kwestie związane z ekologią. Modernizowanie szlaków przekłada się również na podnoszenie ich parametrów, co pozwala na ruch dłuższych pociągów o większym obciążeniu, a zatem i większą efektywność transportu – przekonywał Ireneusz Merchel, prezes spółki PKP Polskie Linie Kolejowe.

– Unijna Strategia Zrównoważonej i Inteligentnej Mobilności przewiduje ograniczenie emisji z sektora transportu o 90 proc. do roku 2050. Ekologia w transporcie nie musi oznaczać jego ograniczenia, ale jego przeprofilowanie i wzrost – mówił Filip-Alexandru Negreanu-Arboreanu, zastępca szefa gabinetu komisarz UE ds. transportu. – Kolej jest w pełni zrównoważonym środkiem transportu, a tak zwana multimodalność lub przestawienie się na kolej pozostaje jedną z kluczowych inicjatyw Komisji Europejskiej – dodał.

Pandemia i związane z nią obostrzenia nie zaszkodziła startupom. Wręcz przeciwnie – finansowanie ze strony funduszy VC wzrosło 2020 r w Polsce do 2,1 mld zł wobec 1,2 mld zł rok wcześniej – to wnioski płynące z dyskusji „Start-upy w nowej rzeczywistości. Innowacje dla klimatu”.

– Ocena polskich innowacji w ostatnich latach nie jest jednoznaczna: z jednej strony rzuca się w oczy znaczny wzrost środków przeznaczanych na ten cel, z drugiej - efekty wciąż pozostawiają sporo do życzenia – przyznał Wojciech Kamieniecki, dyrektor Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. – Mimo podwojenia środków i wysiłku wkładanego w rozwój innowacyjności, nasza pozycja na tle innych państw wciąż nie jest zadowalająca. Wciąż istnieje wiele barier, a podstawową jest ciągle niski poziom zaufania pomiędzy kluczowymi graczami na arenie innowacji – dodał.

– Mamy ambicję zrobienia czegoś większego niż tylko zostanie jednorożcem – mówił Stefan Batory, twórca, start-upów iTaxi i Booksy. – Zdecydowaliśmy się na start na rynku amerykańskim, bo zawsze chcieliśmy zbudować biznes globalny. Czuliśmy, że jeśli sprawdzimy się na tym rynku, to sprawdzimy się na każdym innym – argumentował.

Drugi dzień EEC Trends Online otworzyła debata pt.: „Energetyka na zakręcie – zielona transformacja”.

– Będziemy mieli bardzo duży problem z tym, jak zapełnić lukę po węglu, zwłaszcza, że odchodzenie od niego przyspiesza. Oczekujemy polityki energetycznej odpowiadającej na wyzwania, które się przed nami pojawiają – zaznaczyła Joanna Maćkowiak-Pandera,prezes Forum Energii.

– W transformacji energetycznej, szczególnie w transformacji gospodarczej musimy wyważyć wszystkie za i przeciw. Złotym środkiem, który nam przyświeca jest konkurencyjność polskiej gospodarki – argumentował Ireneusz Zyska, sekretarz stanu, pełnomocnik rządu ds. odnawialnych źródeł energii w Ministerstwie Klimatu i Środowiska. – Musimy osłonić regiony górnicze, dokonać transformacji energetycznej w sposób sprawiedliwy i akceptowalny społecznie. To ważne także ze względu na skuteczność realizacji polityki energetycznej – dodał.

Równolegle odbywała się debata poświęcona cyfrowej transformacji.

– Pandemia wzmocniła trend lokalności i oczywiście dynamiczny wzrost e-commerce'u. Sklepy stacjonarne nie przechodzą do historii. Kanały e-commerce'owy i stacjonarny będą się przenikać. Polska jest w czołówce, jeśli chodzi o omnichannel – mówiła Ewa Szmidt-Belcarz, prezes Grupy Empik podczas debaty pt.: „Cyfrowa transformacja – szybciej, inaczej, mądrzej”. – Będziemy inwestować w technologie tworzenia i rozwijania contentu. To bardzo ważne – dodała.

– Paczkomaty InPostu to 15-18 proc. naszego sukcesu. Większość to technologia i przede wszystkim logistyka – mówił Rafał Brzoska, CEO InPost, Grupa Kapitałowa Integer.pl. – Za chwilę wprowadzimy produkt, który w połączeniu z paczkomatami będzie prawdziwym game-changerem. Typowy kurier dostarcza codziennie 75 przesyłek. Kurier InPostu dostarcza do paczkomatów ponad 1000 paczek dziennie, a pracujemy już nad technologią, dzięki której będzie to 2000 paczek. Cały rok 2021 w Polsce będzie u nas oparty o wspieranie zielonej polityki miejskiej. Jako pierwsza firma kurierska w kraju chcemy w całości zelektryfikować swoją flotę – mówił podczas EEC Trends Online.

– Przyzwyczailiśmy się do budowania biznesu w stabilniejszym świecie. Teraz musimy przekuć niepewność, którą mamy w obserwację sygnałów, które płyną z rynku i ciągłe eksperymentowanie. Nowa normalność oznacza, że nic już nie będzie stałe – stwierdziła Jowita Michalska, prezes Fundacji Digital University, Singularity University Warsaw. – Z początkiem pandemii brak stabilności stał się oczywisty dla wszystkich ludzi na świecie. Wiele osób czeka wciąż na nowy stabilny moment, a on nie nadejdzie na pewno w ciągu najbliższych 10 lat – mówiła.

Kolejna z debat drugiego dnia EEC Trends Online dotyczyła cyfryzacji i robotyzacji w fabrykach.

– W PRL robot miał być lekiem na całe zło, a okazał się źródłem kłopotów. Konieczna była integracja z innymi systemami. To była poważna bariera, a koszty integracji były wyższe niż sam robot. Po transformacji ustrojowej napór inwestycji zagranicznych przyczynił się do popularyzacji robotów. Obraz przemysłu się zmienił - ważna jest cyfryzacja i datyfikacja - połączenie świata cyfrowego z realnym – mówił Andrzej Soldaty, założyciel, partner projektu „Inicjatywa dla Polskiego Przemysłu 4.0”.

Ostatnie dyskusje EEC Trends Online poświęcone były trendom: Food Foresigh i scenariuszom przyszłości dla rynku spożywczego, pracy zdalnej, hybrydowej i biurowej oraz e-commerce.

Malwina Puchalska-Kamińska, psycholog, trenerka, wykładowca na Uniwersytecie SWPS, współzałożycielka Job Crafting Polska zwróciła uwagę na specyfikę pracy zdalnej: – Home office generuje problemy z odcięciem pracy od życia osobistego. Bezpośredniego kontaktu w pracy brakuje przede wszystkim młodym ludziom.

- W dłuższej perspektywie czasowej spodziewam się powrotu do biur. Pracownicy nie wyobrażają sobie pracy w 100 proc. zdalnej. Biurowce na pewno nie pozostaną puste. Ciężkie chwile będą przeżywały biura o niższym standardzie – powiedział Maciej Wójcik, partner zarządzający w TDJ Estate.

Podczas EEC Trends Online wyróżniono tych, którzy odnoszą spektakularne sukcesy w biznesie lub poprzez swoje działania zmieniają na lepsze polską gospodarkę. Tytuły WNP Awards trafiły do 10 firm i instytucji: Allegro, Apator, Atende, Corab, Ekonenergetyka-Polska, Ferro, ICEYE, InPost, Pekabex oraz Polski Fundusz Rozwoju.

Dwa dni, pięć bloków tematycznych, dwanaście debat z udziałem przedsiębiorców, top managerów, przedstawicieli świata polityki oraz nauki – EEC Trends Online – odbyło się w dniach 17-18 lutego 2021 r. Retransmisje sesji dostępne są na stronie www.trends.eecpoland.eu/pl/ .

EEC Trends Online jest częścią całorocznych aktywności prowadzonych przez Grupę PTWP pod marką Europejskiego Kongresu Gospodarczego. Obejmują one rozmowy i ekskluzywne wywiady, webinary, debaty oraz badania opinii i raporty.

Informacje dodatkowe